Cieszmy się z małych rzeczy
hej! Święta jak i porządki świąteczne pochłonęły mnie totalnie, dlatego tak długo mnie tutaj nie było. Ale święta, święta i po świętach. Trzeba wracać powoli do codzienności, która nie musi być taka bardzo szara :) Tym bardziej, że za oknem wiosna rozkręca się już na dobre! Więc dziś zapraszam Was na post o 3 rzeczach bez których nie wyobrażam sobie życia.
Numer jeden na mojej liście to wazelina do ust. Ostatnio przypadła mi do gustu wazelina firmy Vaseline. Nie ma drażniącego zapachu, świetnie nawilża, i nie jest zbyt tłusta, co jest dla mnie przy takich kosmetykach bardzo ważne. Dodatkową zaletą jest fajne pudełeczko oraz wydajność- używam od kilku miesięcy bardzo intensywnie, a zużycie jest niewielkie. Jak dla mnie, jest baaardzo dobra.
Numer dwa dla mnie, to krem do rąk. Musze go mieć przy sobie zawsze, w torebce, na półce obok łóżka, w łazience. Zużyłam już ogromne ilości tego produktu. Jednym z moich ulubionych kremów jest marki Evree. Ma ładny delikatny zapach i intensywnie nawilża. Idealny dla osób mających suche dłonie. Bardzo dobrze też się wchłania, pozostawiając nasze dłonie nawilżone na dłuższy czas.
Ostatnią rzeczą, którą uwielbiam i moje życie bez tego byłoby zdecydowanie uboższe to kominek do podgrzewania wosków. Bardzo lubię spędzać wieczory przy ulubionej herbacie, filmie, gdy w powietrzu roznosi się mój ulubiony zapach. Bardzo relaksujące po ciężkim w dniu w pracy, czy w szkole.
Na dziś to już wszystko. Mam nadzieję, że wpis Wam się podobał, podejrzewam, że każdy z Was ma kilka rzeczy bez których nie wyobraża sobie życia.
Miłego dnia i do następnego! :)
Numer jeden na mojej liście to wazelina do ust. Ostatnio przypadła mi do gustu wazelina firmy Vaseline. Nie ma drażniącego zapachu, świetnie nawilża, i nie jest zbyt tłusta, co jest dla mnie przy takich kosmetykach bardzo ważne. Dodatkową zaletą jest fajne pudełeczko oraz wydajność- używam od kilku miesięcy bardzo intensywnie, a zużycie jest niewielkie. Jak dla mnie, jest baaardzo dobra.
Ostatnią rzeczą, którą uwielbiam i moje życie bez tego byłoby zdecydowanie uboższe to kominek do podgrzewania wosków. Bardzo lubię spędzać wieczory przy ulubionej herbacie, filmie, gdy w powietrzu roznosi się mój ulubiony zapach. Bardzo relaksujące po ciężkim w dniu w pracy, czy w szkole.
Na dziś to już wszystko. Mam nadzieję, że wpis Wam się podobał, podejrzewam, że każdy z Was ma kilka rzeczy bez których nie wyobraża sobie życia.
Miłego dnia i do następnego! :)